MVP (ang. Minimum Viable Product), to inaczej minimalna wersja produktu, którą możemy wdrożyć i zweryfikować na rynku. W środowisku startup’owym pojęcie doskonale znane, ze względu na to, że MVP znajduje swoje zastosowanie w szczególności, gdy mamy do czynienia z innowacyjnym rozwiązaniem obciążonym dużym ryzykiem i ograniczonymi środkami finansowymi.
Minimalny produkt, czyli jaki?
Pracując w startupie i myśląc o jego rozwoju, zespół przede wszystkim powinien aktywnie poszukiwać sposobów minimalizowania wszelkich ryzyk niepowodzenia projektu. Takie podejście jest bezpośrednio powiązane z Metodą Lean Startup, która opisuje startup jako eksperyment działający w niestabilnych warunkach. Przy tworzeniu nowych technologiczne rozwiązań, jednym z ryzyk jest niepewność wiążąca się z przyjęciem produktu przez użytkowników i rynek. Jednym ze sposobów jest stworzenie i wypuszczenie podstawowej wersji produktu, czyli MVP, który będzie posiadał podstawowy, ale kluczowy zestaw funkcji produktu końcowego, tak, aby jednocześnie dawał realną wartość dla określonej grupy klientów.
Zacznij od przygotowania
Chcąc porządnie przygotować się do tworzenia MVP, pierwszym krokiem powinno być skonstruowanie fundamentalnych założeń projektu na podstawie odpowiedzi na pytania czym ma być mój startup i jaki problem ma on rozwiązywać. To pozwoli na zdefiniowanie grupy docelowej, do której będziemy kierować nasz produkt. Następnie przyjrzyjmy się konkurencji i pomyślmy co moglibyśmy zrobić lepiej, jakich funkcjonalności brakuje, aby się wyróżnić z tłumu. Ważnym elementem jest również określenie naszych długoterminowych celów biznesowych, kryteriów sukcesu oraz zastanowienie się kim będzie nasz końcówkowy odbiorca.
Po uporządkowaniu tych informacji, można przystąpić do projektowania i tworzenia naszego produktu. Wiedząc co chcemy zaoferować i jak powinna wyglądać struktura rozwiązania, pozwoli nam to na zbudowanie user flow, czyli ścieżki którą użytkownik przejdzie w aplikacji/platformie, aby wykonać dane zadanie. Inaczej można określić to jako mapę aplikacji zawierającą jej wszystkie kroki i przepływy. Projektując taką mapę zespół powinien dążyć do tego, aby użytkownik otrzymał dostęp do najważniejszych funkcjonalności możliwe jak najmniejszą ilością interakcji.
W rozumieniu produktowym, minimalizm nie odnosi się do rezygnacji z jego jakości, a wręcz przeciwnie, wypuszczone demo musi działać sprawnie i najważniejsze rozwiązywać problem użytkownika. Z kolei produkt na tym etapie nie musi wyglądać perfekcyjnie, ani mieć zaawansowanych funkcji pomocniczych. Dzięki takiemu prototypowi, będziemy mogli sprawdzić reakcje użytkowników na proponowane rozwiązanie, zweryfikować początkowo zakładane hipotezy przy jednoczesnym ograniczeniu kosztów i czasu związanych z tworzeniem rozwiązania o pełnej funkcjonalności.
Zbierz feedback i wyciągnij wnioski
Głównym celem wypuszczenia MVP jest przetestowanie rozwiązania w warunkach rynkowych i zebranie cennego feedbacku od użytkowników, który pozwoli na zaplanowanie dalszych kroków rozwoju produktu. Przy okazji jest to świetna okazja do zbudowania pierwszej bazy potencjalnych klientów. Sposobów na to jest sporo, od najprostszych takich jak video, ankiety czy landing page, po mniej takie jak oferta pre-order’owa. Wybór odpowiedniej ścieżki będzie zależał głównie od specyfikacji produktu i grupy docelowej.
Zebrane informacje od odbiorców pozwolą na zaplanowanie dalszych działań dotyczących kierunku rozwoju produktu. Na podstawie zgromadzonych danych i opinii należy przeprowadzić wnikliwą analizę, z której powinniśmy wyciągnąć wnioski pozwalające na uniknięcie błędów. Nie chodzi o spełnianie każdej zachcianki użytkowników, ale może okazać się że skorzystają oni z zupełnie innych funkcji, niż pierwotnie zakładaliśmy, wtedy jest to pierwszy znak, aby zastanowić się nad pivotem, czyli zmianą koncepcji produktu i dostosowaniem go pod wymagania rynku.